Urwana śruba mocująca rolkę napinającą...

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • wieho
    Classic
    • 2012
    • 8

    Urwana śruba mocująca rolkę napinającą...

    Zamieszczone przez Puchacz
    Mężczyzna tłumaczył się, że skodę znalazł na drodze do swojej posesji i przepchnął ją do garażu. Policjanci jednak nie dali temu wiary.
    a to nie mogło mu się w zyciu poszczęścić? :diabelski_usmiech
    Całe szczęście, że znaleźli. Aleś zareklamował mój teren :? jak na Hożej, to chyba wiem gdzie ten podziemny. Jeden z nowszych budynków w mieście. Na przeciwko samego magistratu miasta :szeroki_usmiech
    wiesiek
  • damianogliwice
    Classic
    • 2011
    • 21

    #2
    Urwana śruba mocująca rolkę napinającą...

    Wymieniłem kompletny rozrzad jak technologia przykazuje przy 210 tys.km Wszystko na dobrych czesciach. Przejechałem na nim ponad szesc tys przez pół roku. Okres wakacji,wyjazd i podczas podroży urywa sie śruba mocujaca rolke napinajacą a co dalej idzie mieli się wszystko w silniku..:-( Sciaganie auta do polski... Obecnie czekam na diagnoze co sie stało w srodku i ogólnie koszty naprawy.... Wszystko przez jedną "zmęczoną" srubę której sie nie wymienia... a moze róbmy to profilaktycznie,moze nie jestem jedynym przypadkiem...

    Komentarz

    • spacewalker
      Elegance
      • 2012
      • 940

      #3
      Dynamometru to pewnie nie używasz, więc dobrze napisałes - zmęczona śrubka. Rolka ma taką powrzchnię ze się sama trzyma w zasadzie. Tez mam BKD i wiem coś o tym.

      Komentarz

      • damianogliwice
        Classic
        • 2011
        • 21

        #4
        Re: Urwana śruba mocująca rolkę napinającą...

        Zamieszczone przez damianogliwice
        Wymieniłem kompletny rozrzad jak technologia przykazuje przy 210 tys.km Wszystko na dobrych czesciach. Przejechałem na nim ponad szesc tys przez pół roku. Okres wakacji,wyjazd i podczas podroży urywa sie śruba mocujaca rolke napinajacą a co dalej idzie mieli się wszystko w silniku..:-( Sciaganie auta do polski... Obecnie czekam na diagnoze co sie stało w srodku i ogólnie koszty naprawy.... Wszystko przez jedną "zmęczoną" srubę której sie nie wymienia... a moze róbmy to profilaktycznie,moze
        nie jestem jedynym przypadkiem...
        Ps. Biorąc najczarniejszy scenariusz pod uwagę,czyli bardziej opłacalna wymiana calego motoru niz jego kapitalny remont...moze ktos mi polecic sprzedawcę dobrych silników,który nie wcisnie mi jakiejs padliny.... Za wszelkie namiary serdeczne dzieki.

        [ Dodano: Czw 26 Lip, 12 15:47 ]
        Zamieszczone przez spacewalker
        Dynamometru to pewnie nie używasz, więc dobrze napisałes - zmęczona śrubka. Rolka ma taką powrzchnię ze się sama trzyma w zasadzie. Tez mam BKD i wiem coś o tym.
        Ja osobiscie tego nie wymieniałem a oddałem zaufanemu mechanikowi. Na poczatku myślałem ze On cos spaprał ale raczej nierealne aby naderwana przy przykrecaniu sruba urwala sie dopiero po pół roku a autko przejechało ponad 6tysi km...

        Komentarz

        Pracuję...